piątek, 30 sierpnia 2013

Tajemnica śmierci Caravaggia

Właśnie skończyłam czytać książkę Gillesa Lamberta o fascynującym życiu jednego z najważniejszych włoskich malarzy - Michelangelo Merisiego, czyli Caravaggio. Pozycja godna polecenia, ze względu na piękne reprodukcje oraz ciekawie napisaną biografię. Jednak jedna sprawa nie daje mi spokoju: Lambert podał dwie sprzeczne informacje na temat śmierci malarza.

W rozdziale pierwszym czytamy, że: "Za życia Caravaggia uznawano za gorszyciela nie do przyjęcia, jego śmierć nic w tym względzie nie zmieniła. Nigdy nie odnaleziono jego ciała, a byli i tacy, którzy twierdzili, że artysta sam zorganizował swoje zniknięcie i upozorował śmierć, aby uciec przed odpowiedzialnością karną."

W ostatnim rozdziale Lambert pisze: "Jego ciało znaleziono na brzegu w pewnej odległości od cytadeli (...). Umarł, patrząc w kierunku Rzymu, w lipcu 1610 roku."

No cóż, czyżby rażące niedopatrzenie?

Zastanawiając się jak to było naprawdę, zaglądnęłam do innych źródeł. Józef Andrzej Gierowski pisze tylko, że "[Caravaggio] zmarł na malarię". Według Lamberta jest to tylko jedna z teorii, ponieważ podejrzewano również że został zabity lub też jak już wcześniej pisałam, że sam upozorował swoją śmierć. Wikipedia podaje, że ciała malarza nie odnaleziono.

No to mamy zagadkę do rozwiązania :) Poniżej zamieszczam moje ulubione obrazy Caravaggia :)



 Anioł zwycięski
źródło:http://reprodukcje.org/
 Chłopiec ugryziony przez jaszczurkę
źródło:http://upload.wikimedia.org/

 Św. Mateusz z aniołem
źródło: http://upload.wikimedia.org/

Madonna dei Palafranieri
źródło: http://upload.wikimedia.org/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz